Tak jak i Was mnie też ogarnął szał zakupowy! Wybrałam się z zamiarem dużych zakupów a tak naprawdę nic ciekawego nie było, albo zostały już same duże rozmiary i nawet nie było z czego wybierać. Ale czymś pocieszyć się musiałam.
Kupiłam więc adidasy, sukienkę, luźna koszulkę, japonki, koturny <3 więc w zasadzie na takie wielkie planowane zakupy, to co to jest? ;)
Wstąpiłam również do SEPHORY, kuszona promocją przez inne blogerki. Oczywiście też świeciło pustkami, ale w ostateczności wybrałam sobie dwie rzeczy ;)
Podkład nawilżający oraz mgiełkę zapachowa w sam raz do torebki! ;)
A jak wasze łowy wyprzedażowe? ;)
Ps. Mamy piękną pogodę idealna na opalanie! ;)
Syl.
Oj to ćwicz, ćwiiiicz, liczą się chęci :D
OdpowiedzUsuńCudne zakupki Sylwiuś ;*
OdpowiedzUsuńEwelka.
Ależ wspaniałe zakupy:)Ja się jutro wybieram z mamą:)Mam nadzieję,że coś upolujemy:)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę udanych zakupków z mamą :D na długo przyjechała w odwiedziny?
UsuńPozdrawiam , Ewelka :*
mi w Sephorze udało się jeszcze dorwać 2 balsamy (mleczka), ale też już mieli pojedyncz sztuki...
OdpowiedzUsuńAdidasy *__*
OdpowiedzUsuńwww.sheilllaa.blogspot.com
Lubię Sephorę, bo tak zawsze ktoś mi doradzi, a jak ładnie poproszę to nawet mnie pomalują
OdpowiedzUsuńja dopiero w przyszłym tygodniu zaczyna tourne po galeriach :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero muszę się wybrać na zakupy. Twoje zdobycze bardzo fajne ;)
OdpowiedzUsuń