poniedziałek, 28 października 2013

Kilka słów


Heeeeeeeeeeeej! 

Dzisiaj miał być post całkowicie kosmetyczny i recenzja pewnego kosmetyku, ale nie będzie! Wybaczcie ale ostatnio nie mam weny mimo, że zdjęcia i opinie mam już dawno wyrobione to z chęciami kiepsko. Trzeba się wziąć w garść i naskrobać kilka słów o kosmetykach, które mnie zachwyciły. Napiszę, ale nie dziś.. :)
Dziś przyszłam do Was  trochę pomarudzić, zapytać co u Was wrzucić kilka fotek jakbyście o mnie zapomniały :) 
No i pokazać jak kudłaki mi trochę podrosły.
A co u Was dziewczęta?  Czy tylko ja jestem tak zapracowana i wiecznie brakuje mi czasu na wszystko?

Zapomniałam Wam powiedzieć, że możecie mnie znaleźć na instagramie. Założyłam go już jakiś czas temu, ale znów sobie o nim przypomniałam :)



Wasza mleczna


wtorek, 22 października 2013

Equilibra, Beta-Skin, BingoSpa - nowe współprace :)

Witam,
Dziś chciałam się z Wami podzielić wiadomością o kolejnych owocnych współpracach. Dwie z nich to nowe współprace a trzecia jest kontynuacja. :) Pierwszą z nich jest:  

  • olejek nabłyszczający do włosów
  • dwie próbki odżywki zwiększającej objętość





Drugą firmą jest

  •   krem wspomagający leczenie chorób skóry 4 sztuki








 Ostatnia paczuszka jest od firmy:

  • delikatnie złuszczający krem z kwasami AHA
  • żel pod prysznic borowinowy 
Jest to już piąte edycja współpracy w której biorę udział. Bardzo lubię testować produkty tej firmy.  




A jak tam wasze współprace? ;) Owocne?

Mleczna

środa, 16 października 2013

Co nowego? :)

Dzień Dobry!! :)

Trochę uzbierało mi się nowości ubraniowych i nie tylko a nie miałam Wam jeszcze okazji ich pokazać, więc dziś będzie post w stylu: patrzcie co mam nowego! :)
Pamiętacie zniżki, które Wam pokazywałam w tym poście? Jestem taka zdolna, że żadnej z nich nie wykorzystałam. W sklepach tłumy i nie widziałam nic co by z wieszaka krzyczało do mnie: weź mnie! Za to nadrobiłam sobie kilka dni wcześniej i poczyniłam małe zakupki.


W końcu zdecydowałam się na nowe głośniki. :)  Teraz jak oglądam film czuję się jakbym była w kinie.

 Mój zakup na vubu Mają tam świetne i tanie buty  dodatkowo pierwszą wysyłkę mamy gratis :)

 Nowa, cieplutka kurteczka. W sam raz na teraz ;)


Wygodne dresy
.

Cieplutkie buciki ala Emu. Miałam je w tamtym roku, ale się trochę zniszczyły, a że były wygodne i ciepłe zdecydowałam się na ponowny zakup. Strasznie tanie. :) 29,99 zł.


 Marmurki

Legginsy

Torba na zakupy i poducha z Empiku. Była wyprzedaż, więc szkoda było nie wziąć. :)

Świetny kuferek i uważam, że fajnie się prezentuje mimo podróby. ;)

 Chustka, cała się nią mogę owinąć bo jest duża i długa.

Nowe zapachy zamówione w homedelight

 A tutaj wszystkie razem. Dopiero zaczynam  fascynacje tymi woskami :)


Buziaki, miłego dnia Mleczna.

poniedziałek, 14 października 2013

Współpraca MARION

 Dobry wieczór!!

Dziś wracam z pracy zmęczona a tutaj miła niespodzianka mama oznajmia, że czeka na mnie paczuszka u mnie w pokoju. Długo się zastanawiałam od kogo może być ta paczuszka, ponieważ dawno nie nawiązywałam żadnej współpracy. Pamiętam, że kiedyś firma Marion kazał mi podać kontakt do siebie w razie gdyby chcieli mi coś podesłać do przetestowania, ale przez dwa miesiące była cisza i stwierdziłam że firma o mnie zapomniała a tu taka niespodzianka.W paczce znalazłam miły list oraz produkty przeznaczone do mojej cery i włosów. Z przyjemnością  więc biorę się za testowanie. :)

Oto niespodzianki, które dostałam w ramach współpracy do przetestowania:

  • Maska kolagenowa - odżywcza 
  • Mgiełka termoochronna
  • Płyn micelarny do oczyszczania twarzy i oczu 
  • chusteczki do demakijażu twarzy i szyji 
  • zabieg laminowania do włosów.



Dobranoc, mleczna.

czwartek, 10 października 2013

Maska regenerująca włosy suche i zniszczone jasne Henna WAX

 Hej!
Cieszę się, że Wam również podoba się nowy wygląd bloga mlecznej czekolady :)
Podskoczyły również statystyki! Dziękuję!
Na dziś mam dla Was daaaawno przygotowaną recenzję maski Henna Wax, którą dostałam w ramach współpracy od firmy Pilomax
Bardzo ciekawiły mnie produkty Pilomaxu i z przyjemnością wzięłam się za testowanie tych dobroci. W końcu moim włosom potrzebny jest ratunek!

Maska regenerująca włosy suche i zniszczone jasne Henna Wax




Co o regenerującej masce do włosów suchych i zniszczonych mówi producent?

Regenerująca maska do włosów jasnych zniszczonych i skóry głowy.
WAX Henna polecana jest szczególnie w przypadkach:
- zniszczenia włosów przez trwałą, utlenianie albo farbowanie;
- kruchości włosów wrodzonej i spowodowanej różnymi chorobami;
- przedwczesnego wypadania włosów;
- podczas i po skończonej chemioterapii;
- gdy potrzebne jest wzmocnienie włosów.
Rumian rzymski zapobiega żółknięciu jasnych (zwłaszcza farbowanych) włosów oraz łagodzi podrażnienia delikatnej skóry blondynek.
WAX Henna przyspiesza regenerację łodygi włosa i cebulki. Skuteczność maski wynika z dużej zawartości certyfikowanego ekstraktu z henny (Lawsonia Inermis) oraz wysokiej jakości substancji pomocniczych. Maska tworzy na łodydze włosa okluzję nieciągłą, dzięki czemu włosy nie są narażone na utratę wody. Zawarty w masce wyciąg z rumianu rzymskiego zapobiega żółnięciu jasnych włosów oraz działa łagodżaco na delikatną skórę blondynek. Przy systematycznym stosowaniu (co 5 dni) już po miesiącu widoczny jest efekt regeneracji i zwiększonego porostu włosów.
Przywraca gęstość i grubość włosów sprzed zabiegów fryzjerskich lub ciąży. Skuteczność działania potwierdzają również pacjentki po przebytej chemioterapii. W badaniu aplikacyjnym 100% testujących maskę Blond Wax uznało, że nie obciąża ona włosów, a ponad 90% potwierdziło że ułatwia rozczesywanie włosów i ma działanie łagodzące na skórę głowy.
Maska jest przeznaczona do jasnych włosów, zarówno naturalnych jak i rozjaśnianych.
Nie zawiera SLS, SLES i parabenów!





 Kilka słów ode mnie:

 Mały, odkręcany słoiczek mieszczący w sobie 70 g produktu. Pokrywka produktu zdejmuje się cała dzięki czemu łatwiej możemy wydobyć naszą maskę. Otwór jest na tyle duży, że nie mamy problemów z wydostaniem jej. Palce spokojnie się zmieszczą. Lubię jej delikatny rumiankowy zapach. Konsystencja to gęsta, perłowa masa, którą możecie zobaczyć na zdjęciu. Jak ją używałam?  Maskę używałam co drugie mycie. Mylam włosy szamponem, delikatnie osuszałam włosy ręcznkiem, rozprowadzałam Wax na wilgotnych włosach następnie rozczesywałam grzebieniem z szerokimi ząbkami, który dostałam od pilomaxu. Tak przygotowane włosy wkładałam do turbanu, który również dostałam od firmy pilomax i wracałam do kąpieli. Producent zaleca by maskę trzymać do godziny czasy, więc tyle trzymałam. Już podczas spłukiwania jej czułam gęste, mięsiste i wygładzone włosy. Efekt po wyschnięciu włosów był następujący: świetliste refleksy ( fajnie odbijały światło), włosy wyglądały na gęste i miałam wrażenie, że jest ich dużo na mojej głowie. Wyraźna poprawa ich kondycji to zasługa tej maski. Niestety ale na moje wypadanie ta maska nie pomogła ani chociażby nie ograniczyła. Ale wiem, że są takie osoby, którym ona pomogła właśnie na wypadanie. No a mi nie chciała. :(
Jest całkowicie bezpieczna dla skóry głowy i nie powoduje żadnych podrażnień ani uczuleń. Ja jestem w posiadaniu małego słoiczka ale jest on niesamowicie wydajny, ponieważ potrzebujemy jej w ilości jednej dużej łyżki na długie włosy. Polubiłam ją za wrażenie gęstych włosów oraz poprawę ich kondycji. Będę do niej wracać.




Skład:



Cena:

13 zł za 70 g


Dostępność:

  • tutaj
  • apteki
  • salony fryzjerskie
  • sklepy fryzjerskie

Dziękuję firmie Pilomax za udostępnienie mi produktu do testu. Fakt, że dostałam ten produkt nie wpłynął na moją ocenę. 

sobota, 5 października 2013

Nowy wygląd? Czemu nie!

Witajcie! 

Jak mija wam sobotni wieczór? Ja siedzę, jem mleczną czekoladę i popijam herbatkę a pink lady slepper towarzyszy mi rozpływając się w kominku.
Naszła mnie ostatnio ochota na zmianę nagłówku na blogu. Ten był jakiś taki bez wyrazu i znudził mi się. Jako, że ja zdolności do takich rzeczy kompletnie nie mam poprosiłam Was o pomoc. Odezwała się do mnie Ania z bloga http://swiat-panny-anny.blogspot.com/ która zrobiła dla mnie ten cudny napis oraz tło. Za co jej bardzo dziękuję!
Sama nie wyczarowałabym nic piękniejszego! Myślę, że teraz mój blog bardzo dobrze współgra z tytułem nagłówka. Kolory są idealnie dobrane, umieściłam też kilka nowych rzeczy. A jak Wam się podoba? Zmiana na plus?


Zdjęcia bez żadnych konkretów,  mały mix. :)


Miś, którego dostałam od W. Bez niego nie ma spania! :)

Tostowe śniadanko

 Przepyszna kawa latte z bitą śmietaną!

 Uwielbiam maliny, szkoda że już się skończyły! :(

Blink! Blink! :)


 Drogie Podlasianki!
Zapraszam na kolejne nasze spotkanie. Mam nadzieję, że jest nas więcej i kolejne osóbki powiększą grono naszej dziewiątki! Miło będzie Was poznać!







Dobranoc, mlecznych snów! ;)





środa, 2 października 2013

Ogłoszenie (nie) parafialne :)

UWAGA!  UWAGA!

Szukam osoby, która miałabym chęć podjąć się zrobienia napisu głównego na moim nagłówku. 
Mój jest brzydki i taki nijaki, chciałabym go odświeżyć ale, że kompletnie się na tym nie znam potrzebuje kogoś do pomocy. Help me!
 Wszystkie Wasze blogi wyglądają tak ładnie. A mój samym wyglądem nie zachwyca.
Dlatego proszę o pomoc osobę, która się na tym zna i umiałabym zrobić mi jakiś ładny napis z fajną czcionką. 

Chętną osobę proszę o kontakt pod tą notką lub mailem: swiatmlecznej@gmail.com

Dziękuję za wszelką pomoc! 

Buziaki ;* 



Najaktywniejsze:

Get this commentators widget