Długo wyczekiwana przez nas Wiosna, rozpieszcza nas swym ciepłem.
A ja swoje ciało ciało otulam nutą wiosennych perfum, które dostałam do przetestowania za pośrednictwem Pani Aleksandry od firmy L`ambre
Perfumy No 24 - L`ambre
Co o perfumach No 24 mówi producent?
Nuty głowy: cytryna, grejpfrut, jabłko
Nuty serca: konwalia, róża, irys
Baza: piżmo, wanilia, ambra, drzewo cedrowe
Świeży kobiecy zapach otwiera świat czystości i niewinności, lekkości i swobody. Zapach czaruje szykownością i emanuje szczerymi, wyrazistymi emocjami. Skrzący się owocowy początek stworzony z połączenia cytryny, grejpfruta i jabłka płynnie przeistacza się w kwiatową kompozycję konwalii, róży i irysu, które napływają niczym fale aromatycznej mgły przynosząc ze sobą lekkość i swobodę.Delikatny jaśmin odważnie przekierowuje całą kompozycję do mało wyraźnych nut piżmowych. Natomiast połączenie drzewa cedrowego z wanilią dodają kompozycji odrobiny niestałości i figlarności.
Kilka słów ode mnie:
Perfumy są zabezpieczone folią w kartoniku z pięknie wytłaczanym wzorem. W środku znajdujemy szklaną buteleczkę o pojemności 20ml, opakowanie naprawdę cieszy oko (idealna do damskiej torebki) wraz z papierową zawieszką na której znajduje się numerek perfum. Atomizer nie zacina się, dobrze rozpyla odpowiednią ilość perfum. W tej nucie zapachowej wyczuwamy mocną, intensywną woń eleganckich perfum. Wystarczy niewielka ich ilość by zapach towarzyszył nam do następnego dnia. Myślę, że jest to idealna propozycja dla osób szukających wyraźnych, mocnych perfum, które wyróżnią ich z tłumu. Nie są to perfumy słodkie ani owoce dominują w nich: drzewo cedrowe i piżmo. Mimo, że kocham owocowe zapachy to sięgam po nie, by "odświeżyć" swój zapach.
Skład:
Dziękuje sklepowi Lambre za udostępnienie mi produktu do testów. Fakt, że dostałam ten produkt nie wpłynął na moją ocenę.
- 8 ml / 40 zł
- 20 ml / 68 zł
- 50 ml / 82 zł
Dostępność:
Dobranoc nocne marki, kolorowych snów!
Mleczna.
Muszę przyznać, że drogie mają te perfumy.
OdpowiedzUsuńFlakonik bardzo fajnie się prezentuje. Ciekawa jestem jak pachną:)
OdpowiedzUsuńpo zapoznaniu się z nutami zapachowymi, myślę, że perfum przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam intensywnie pachnące perfumy :)
Po opisie sądzę, że nie polubiłabym się z nimi, jestem zdecydowaną zwolenniczką lekkich świeżaków ;)
OdpowiedzUsuńna polce na razie mam same takie mocne perfumy, teraz szukam czegos lzejszego na wiosne:D
OdpowiedzUsuńoo kusi:)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńnic mi nie mówi to opakowanie :)
OdpowiedzUsuńfajny blog
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, ModeFriends :)
Nigdy nie widziałam tych perfum ani nie wąchałam, jednak myślę że ten zapach po Twoim opisie porwałby mi serce. Muszę się do niego czym prędzej dostać ♥
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, BERRIES
szkoda,że nie da się wąchać przez bloga;)
OdpowiedzUsuńNikonem :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNocny Marku, teraz to mnie zaskoczyłas tym, że LAMBRE ma perfumy! ale szok! ide zobaczyć jakie sa jeszcze :)))
OdpowiedzUsuń