poniedziałek, 17 grudnia 2012

Mój nowy sprzęt. ;)



Zaczynam testowanie nowego sprzętu co może oznaczać częstsze przebywanie na blogu a w efekcie więcej wiadomości. Nie ukrywam, że przyda mi się taki mały i leciutki netbook chociażby na uczelnie i z tego względu sobie go sprawiłam ;) Zobaczymy jak będzie się spisywał.

U mnie za oknem już jest świąteczna pogoda. Śniegu napadło tyyyyyyyyyyyle , że śmiało można iśc na sanki albo lepić bałwana. Wczoraj podczas odśnieżania mego auta śnieg tak fajnie się lepił, że z moim mężczyzną postanowiliśmy się pobawić i stworzyliśmy dużego, śmiesznego bałwana w szybkim tempie. ;) Śmiechu i zabawy było co nie miara. Czułam się jak małe dziecko, lepiąc trzy kulki.
A jak u Was przygotowania do Świąt? Ja nie mam jeszcze praktycznie żadnych prezentów, mało czasu mi zostało więc muszę się pośpieszyć. Najgorzej będzie z prezentem dla W. Nie mam pomysłu a on mi w tym nie pomaga. Najwyżej obwiąże się czerwoną wstążką i prezent dla niego gotowy ;)
Dziś mam wolne to polenie się trochę, ogarnę do porządku a później może wybiorę się na zakupy świąteczne.

Buziaki, mleczna.






16 komentarzy:

  1. Pomadka jest na prawdę wspaniała! Mam ją od kilku godzin, a już uwielbiam:) To będzie na pewno pierwszy kosmetyk, jaki w tym plebiscycie gorąco polecę:)

    no no to przyjemnej pracy na nowym sprzęcie :)) Ja mam neetboka sony VAIO, w kolorze landrynkowego różu :)) bardzo go lubię, ale korzystam głównie ze stacjonarnego, dużego komputera, do którego jestem ogromnie przywiązana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam, że Vaio są super i te ich kolorki! Mmm landrynkowy róż! Myśle, że przyjemnie się na nim pracuje. Ja Asusa sprawiłam sobie dlatego, że jest mały, poręczny i jego waga nie powala ;) na uczelnie w sam raz. Cena też nie jest wygórowana więc wszystko było na plus. Nie ukrywam, że do swego stacjonarnego też jestem ogromnie przywiązana, wszystko tak dobrze na dużym monitorze widać. ;)

      Czekam na recenzję pomadki.

      Usuń
  2. A próbowałaś może wcierek na wypadanie? Słyszałam, że niektóre są naprawdę bardzo skuteczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, właśnie jestem w trakcie wcierki Radical ;) ale sama nie wiem czy coś pomaga. Może jeszcze za krótko ją stosuje. :(

      Usuń
  3. Btw, właśnie zauważyłam, że mamy taką samą, serduszkową pościel hyhy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do wcierki to dużo dobrych opinii słyszałam o Jantarze, którego sama stosowałam, ale żeby przyśpieszyć porost, bo z wypadaniem problemów nie mam, a podobno własnie z tym sobie nieźle radzi, poczytaj na wizażu :)

      Usuń
  4. aaaa...widzę podwójnie! laptop w laptopie...
    właśnie piszę z identycznego! uwielbiam go ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj.. też mnie kusi tak mały lapotpik, bo mój już jest staruszek i niekiedy nie potrafi tak dobrze działać..
    Mhmm.. dzis przebrałąm pościel dokładnie w taką sama jak masz na zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko się kiedyś psuje i niestety czasami potrzebujemy nowego sprzętu. :(
      Jak widać jest bardzo popularna ta pościel. Lubie ją. :)

      Usuń
  6. Ja też mam netbooka Asusa, ale inny model i u mnie świetnie się sprawuje. Mam go już ponad 2 lata i nawet na moje dzieci jest odporny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio byłam u siostry która ma dzieci w wieku 8, 11 i 15 i u nich laptop wygląda jakby miał co najmniej 10 lat.

      Usuń
  7. Widzę,że klikamy na podobnych sprzętach - ja również mam ASUS'a,tyle,że inny model :)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajny sprzęt! :)
    Zapraszam na konkurs u mnie na blogu,w którym możesz wygrać dowolną parę butów ze sklepu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. też miałam netbook'a, był cudowny, ale co zrobiłam? sprzedałam go i kupiłam lustrzankę :P bardziej się przydała, ale jeszcze kiedyś sobie kupię netbooka :P

    OdpowiedzUsuń
  10. fajniutki, podoba mi się że wewnątrz jest cały czarny, bez zbędnych bajerów :P

    OdpowiedzUsuń

Najaktywniejsze:

Get this commentators widget