Pewnego dnia moja mama zakupiła to mleczko i kazała mi się nim zaopiekować :)
Z chęcią wziełam go pod dokładne testy i poddałam swoim "eksperymentom"
No to zaczynamy.
Mleczko do demakijażu firmy Hean
Co o mleczku do demakijażu Hean mówi producent?
Mleczko o lekkiej konsystencji i delikatnym zapachu doskonale zmywa makijaż i zanieczyszczenia skóry.Zawiera cenne składniki odżywcze i pielęgnacyjne, m.in. wyciąg z Aloe Barbadensis i kompleks witamin A, E, C, B5. Wyciąg z aloesu działa łagodząco, nawilżająco i regenerująco na naskórek.Przeznaczone jest dla każdego rodzaju cery, również wrażliwej.
Kilka słów ode mnie:
Mleczko zamknięte jest w poręcznej buteleczce z dozownikiem, dzięki czemu nie wylewa nam się dużo kosmetyku na wacik. Buteleczka mieści 200 ml kosmetyku. Mleczko ma delikatny ledwo wyczuwalny zapach aloesu. Lekka konsystencja. Nie doczytałam i stosowałam go również do demakijażu oczu i powiem szczerze, że jak dla moich wymagających oczu (mam bardzo wrażliwe oczyska) sprawdza się doskonale. Nie szczypie, nie piecze, nie podrażnia. Bez problemu radzi sobie z eyelinerem i tuszem. Podczas zmywania podkładu doskonale nawilża skórę, nie zapychając jej.
Mleczko jest bardzo wydajne, wystarczy niewielka ilość by pozbyć się makijażu. Mam go już parę miesięcy. :) Wiem, że to nie jest moje ostatnie opakowanie.
Skład:
1. Przed demakijażem 2. Po użyciu jednego wacika.
Dostępny w :
Rossmanie, Sklepie internetowym Hean
Mleczna.
Nigdzie go nie widziałam jeszcze! :)
OdpowiedzUsuńFajne to mleczko ;) Szkoda, że kosmetyki Hean są głównie dostępne na stronie, rzadko w sklepach ;(
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :**
OdpowiedzUsuńa wiesz moze jak z działaniem? czy ten netbook byl szybki czy wolny?:PP
hej, takie zapięcie można dostać na allegro.pl :-)
OdpowiedzUsuńjakoś nie spotkalam się z kometykami tej firmy u mnie w Ross
OdpowiedzUsuńja to mam kosmetyczne zaległości jeszcze go nie wdziałam :)))
OdpowiedzUsuńNie używam za często mleczka :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tej firmy :) I właściwie używam bardziej płynów do demakijażu, a nie mleczek, ale wydajność, o której piszesz jest naprawdę kusząca ;)
OdpowiedzUsuńJa do demakijażu od mleczek wolę bardziej płyny micelarne.
OdpowiedzUsuńja podobnie, po mleczku zawsze widzę za mgłą ;)
UsuńJa również wolę płyny micelarne bądź płyny do demakijażu:)
OdpowiedzUsuńJeśli nie tolerujesz spamu, usun ten komentarz.
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na wymiankę paczuszkową, która odbędzie się na moim blogu w najbliższym czasie. Pozdrawiam. ;)
www.wymiankowatakadziwna.blogspot.com