Niektórym wakacje uciekły już we wrześniu. Mi oficjalnie kończą się już pierwszego października, wtedy jak dzielny przedszkolak pomaszeruje na pierwsze zajęcia. Powiem Wam, że z chęcia bym sobie zrobiła dłuższe wakacje. ( i tak miałam je wyjątkowe dłuuugie) Panie w dziekanacie nie są przyjaźnie nastawione na nowych studentów, więc nie łatwo będzie cokolwiek załatwić.Muszę sobie jakoś radzić.
Kilka dni temu na pożegnanie wakacji postanowiłam sobie zrobić prezent i kupiłam już wszystkim znany pędzel Hakuro oraz skusiłam się na mniejszy idealny do róży firmy Elf. Dziś użyłam Hakuro po raz pierwszy i pokochałam na zawsze te delikatne, miękkie włosie. :) Już wiem, że nie jest to mój ostatni pędzel tej firmy. Zamówienie zrobiłam w sklepie cocolita. Wysyłka bardzo szybka oraz bardzo miły kontakt. Sklep oferuje rabat dla czytelniczek mego bloga. Więc jeśli jesteście chętne to zapraszam do kontaktu mailowego. Oprócz zakupu pędzli, wstąpiłam tylko na chwilkę do Reserved i zauroczyła mnie pewna uszata czapka na zimę. Zmierzyłam i już musiała być moja! Jest naprawdę urocza i świetnie dopasowana w sam raz na moją blond czuprynkę.
Jak u Was przygotowania do rozpoczęcia roku akademickiego? ;)
Mleczna.
Ja się nie przygotowuję w ogóle do roku akademickiego :D
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o szampon - tak, jest wersja do włosów blond :)
Czyżby u Plotkary?:D
OdpowiedzUsuńbardzo sobie chwalę Hakuro :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta czapka! Oryginalna a to na plus ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;D
Ojenyyyy! Nieziemska czapa! :D
OdpowiedzUsuńCzapeczka faktycznie urocza :) Też się zastanawiam nad tymi pędzlami Hakuro, czy nie zainwestować w jakiś, ale póki co korzystam ze starego :)
OdpowiedzUsuńCzapka jest zdecydowanym debiutem:)
OdpowiedzUsuńMoje wymarzone pędzle :) Mam nadzieje że i ja niedługo będę miała ;]
OdpowiedzUsuńJak najbardziej polecam, bo warto! :)
UsuńFajowa czapa! Lubię takie :)
OdpowiedzUsuńcóż za czapa! genialna :D to teraz trzeba przyspieszyć te chłodniejsze dni :P
OdpowiedzUsuńTeraz czekamy na zimę!:D
Usuńświetna czapa :) a na pocieszenie powiem Ci, że panie w dziekanacie ogólnie nie są przyjaźnie nastawione - nie tylko na nowych studentów ;)
OdpowiedzUsuńJuż to zauważyłam :( trzeba będzie sobie jakoś radzić. Najlepsze jest to, że one właśnie powinny pomóc i wytłumaczyć a nie mieć pretensję, że muszą grzać krzesło.
UsuńW jantarze musi coś być, nie ja jedna polecam :D
OdpowiedzUsuńPanie z dziekanatu... skąd ja to znam:D U mnie przez trzy lata dzwoniłam tam więcej razy niż do własnego chłopaka chyba.. :)
OdpowiedzUsuńTeraz zaczynam kolejne studia mam nadzieje że będzie lepiej!:)
P.S dodalam do obserwowanych, zapraszam do mnie:)
Oj tak, pędzel Hakuro jest świetny :) W 100% zgadzam się z Twoją opinią :)
OdpowiedzUsuńSpróbuję tych pędzli ;)
OdpowiedzUsuńhttp://nbyen.blogspot.com/
Ale czapka słodka :D
OdpowiedzUsuńJa jak na razie 3 gim :D
dobra firma :) dużo o niej czytałam :) fajna czapka.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post :)
Koniecznie muszę pozamieniać swoje pędzle i akcesoria na nowe, już najwyższy czas!
OdpowiedzUsuńAle śmieszna czapa:-)
OdpowiedzUsuńFajowa czapka:)
OdpowiedzUsuńsłodka ta czapka ;)
OdpowiedzUsuń