Witam,
Już dawno planowałam post pod tytułem jak moja skóra radzi sobie z cellulitem i ujędrnianiem. Do tej pory używałam tylko jeden kosmetyku z Eveline, ale do niedawna dołączył do niego peeling oraz masująca gąbka equilibra. Oba te kosmetyki dostałam na spotkaniu blogerek. Wszyscy troje doskonale mi pomagają w walce z cellulitem oraz ujędrnianiem. Musicie je poznać! :)
Pomocnicy
KROK 1:
Złoty peeling- masaż drenujący z kofeiną Eveline
Produkt przygotowuje wybrane partie ciała do zastosowania produktu antycellulitowego. Bardzo skutecznie złuszcza martwy naskórek dodatkowo nawilżając skórę. Dzięki niemu możemy cieszyć się napięta, gładką i ujędrnioną skórę. Ma śliczny owocowy zapach i drobinki, które się mienią.
Myślę, że jego dłuższa recenzja niebawem pojawi się na blogu. :)
KROK 2:
Masaż gąbką spugna equilibra
Masaż gąbka wykonuje podczas peelingu Eveline. Wybrane partie ciała najpierw traktuje peelingiem a później zakładam na rękę gąbkę i poddaje się takim masażom. Gąbeczka świetnie masuje ciało, ale jedynym minusem jest to, że gąbeczka podczas masażu się podwija.
KROK 3:
Serum intensywnie wyszczuplający i ujędrniający.
Dla mnie jest numerem jeden! Dzięki niemu pozbyłam się kilka zbędnych centymetrów.
Do tego doskonale ujędrnia. Uwielbiam też efekt, który ma za zadanie chłodzić naszą skórę.
Więcej o nim pisałam tutaj
Myślę, że te trzy produkty przyczyniły się do widocznego zmniejszenia cellulitu a nawet gdzie nie gdzie jego zniknięcia. Warto zadbać o naszą skórę, jeśli mamy problem z cellulitem oraz brakiem jędrności. Walczę jeszcze z lekkimi rozstępami. Może możecie mi coś polecić na ich rozjaśnienie? :)
Dobranoc,
Mleczna
w koncu musze wyprobowac ten peeling, lezy u mnie juz troche czasu :)
OdpowiedzUsuńKochanie! a gdzie Ty masz po pierwsze cellulit! a po drugie zbędne centymetry ;o? :P
OdpowiedzUsuńDobrym peelingiem jest kawowy zrobiony samodzielnie :). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńja też walczę ale walka jest nie równa :/
OdpowiedzUsuńFajnie, że dają efekty, ja ostatnio używałam regularnie jednego serum na cellulit ale niestety nie działa nic a nic;)
OdpowiedzUsuńJa nie mam wytrwałości w takim smarowaniu.
OdpowiedzUsuńJa teraz używam tego peelingu :)
OdpowiedzUsuńJa mam magiczną maszynkę o nazwie Cellesse.
OdpowiedzUsuńJuż po 5 razie widocznie zmniejszyła mi się pomarańczowa skórka. Jestem zachwycona :D
Prawdę mówiąc, straciłam już dawno wiarę w to, że któryś z produktów antycellulitowych naprawdę działa... :)
OdpowiedzUsuńU mnie tego typu produkty jedynie fajnie napinają i ujędrniają skórę. Niestety żaden nie spowodował zmniejszenia cellulitu...
OdpowiedzUsuń