Jakiś czas temu za pośrednictwem Pani Moniki z
Agencji credo pr dostałam do przetestowania
Aloesowy żel firmy
Gorvita
Chcecie poczytać jak się sprawdził na mojej wrażliwej cerze? Zapraszam na lekturę.
Aloesowy żel - Gorvita
Co o Aloesowym żelu mówi producent?
Preparat
opracowany na naturalnych składnikach, polecany szczególnie do
codziennej pielęgnacji skóry wrażliwej ze skłonnością do alergii.
Zawarty w żelu wyciąg z aloesu, stosowany od lat jako naturalny i
skuteczny środek pomocy przy problemach skórnych, stymuluje regenerację
tkanki skórnej podrażnionej wieloma czynnikami zewnętrznymi.
Biologicznie aktywne składniki zawarte w żelu wnikają głęboko w
strukturę skóry, przywracając jej jędrność i odpowiednie nawilżenie.
Działanie aloesu wspomaga bogata w mikroelementy i biopierwiastki, a
szczególnie jod i kwas metaborowy wykazujący działanie oczyszczające,
bakteriobójcze i przeciwzapalne, lecznicza woda mineralna z uzdrowiska
Rabka.
Preparat polecany szczególnie:
- po oparzeniach słonecznych i termicznych,
- po ukąszeniach owadów,
- przy opryszczce, trądziku,
- przy odleżynach, krwiakach, bliznach,
- przy zmianach alergicznych skóry,
- przy grzybicy, łuszczycy,
- do codziennej pielęgnacji skóry.
Kilka słów ode mnie:
Żel zamknięty jest w tubce na zatrzask, co umożliwia postawienie go na zakrętce. Znajdziemy w nim 150 ml przezroczystego produktu. Konsystencja jest rzadka, ale możemy być spokojni, ponieważ żel nie spływa nam z rąk ani innych partii ciała. W produkcie wyczuwalna jest delikatna aloesowa nuta, zapach nie jest nachalny lecz bardzo przyjemny. Po wsmarowaniu go w dowolne partie ciała szczególnie te, które wymagają nawilżenia oraz złagodzenia : stopy, dłonie, twarz, łokcie czujemy przyjemnie chłodzenie, łagodzenie, odświeżenie oraz nawilżenie naszej skóry. Żel potrzebuje chwili do wchłonięcia się, nie pozostawia klejącej warstwy.
Jestem posiadaczką cery wrażliwej i często mam problem z suchymi skórkami oraz ściągnięta skórą twarz, ten żel poprawił znacząco wygląd mojej cery. Nie podrażniając jej, uporał się z suchymi skórkami oraz złagodził podrażnienia. Stosuję go również jako żel do mycia twarzy, fajnie się do tego nadaje. Po takim zabiegu pozostawia skórę jedwabiście delikatną. Na noc smaruję nim stopy, zakładam skarpetki i mam niesamowicie nawilżoną skórę pięt. Podrażnienia po goleniu? Doskonale sobie z nimi radzi, koi naszą skórę.
Dziewczyny pisały również, że używały go do skóry włosów, ja przyznam się szczerze, że nie próbowałam tego, ponieważ mój skalp nie potrzebuje nawilżenia. Warto dodać, że produkt jest rekomendowany przez Uzdrowisko Rabka
Podsumowując przyznam, że produkt jest wart naszej uwagi a aloes jest dobry na wszystko!
Warto go mieć w swojej kosmetyczce.
Skład:
Aqua,(
modyfikowany roztwór leczniczej wody: wodorowęglanowo-chlorkowo-
-sodowej - bromkowo - jodkowo - borowej z Uzdrowiska Rabka S.A),Aloe
Vera ( Aloe Barbadiensis) Extract, Propylene Glycol, Gliceryne,
D'Panthenol, Triethanoloamine, Allantoin, Polisorbate -20, DMDM
Hydantoin.
Dziękuję Agencji Credo Pr za udostępnienie mi produktów do testu. Fakt, że dostałam te produkty nie wpłynął na moją ocenę.
Cena:
ok. 12 - 15 zł.
Dostępność:
- Apteki (Cefarm, Doz)
- Strony internetowe (Allegro )
- Sklepy zielarskie.
Ps. Chciałabym Wam podziękować za wszystkie liczne komentarze oraz nowe osoby obserwujące blog, dzięki Wam blog rozwija się oraz motywuje do działania. :)
Pozdrawiam,
Mleczna.